czwartek, 9 lutego 2012

Czołgiem po perfumach, czyli druga młodość :)

Przed wami Blog Perfumy Niszowe w wersji 2.0, czyli druga młodość, powrót po miesiącach tygodniach posuchy. Zacznijmy od nowa, w zupełnie nowym formacie, odświeżonym wyglądzie i z nowym zapałem, a co przyniesie przyszłość - czas pokaże. W nowej odsłonie Perfum Niszowych nie będzie zapowiedzi perfum, nie będzie wywiadów, tekstów publicystycznych i wyczerpujących recenzji. Blog stanie się niejako moim osobistym składowiskiem przemyśleń na temat poszczególnych perfum. Ponieważ mam tendencję do zapominania testowanych przeze mnie zapachów, w formie krótkich "przelotów przez" wyłuszczę to, co czuję w danych perfumach, z czym mi się kojarzą, co w nich lubię, a czego nie. Będą to moje własne przemyślenia, bez zbędnego lania wody, pitu pitu o autorach do czwartego pokolenia wstecz. Nie mam przesadnie ogromnej wiedzy w dziedzinie perfumiarstwa, a piszę jak piszę, przynajmniej nie robię błędów ortograficznych. :) Mam nadzieję, że ktoś poza mną skorzysta z przemyśleń i dadzą one jako takie pojęcie o zapachu i uchronią przed nietrafionym zakupem w ciemno, albo wręcz przeciwnie, wskażą miłośnikom określonych nut zapachowych perfumy, które koniecznie trzeba wypróbować.

Zachęcam tym samym do zaglądania co jakiś czas. Nie potrafię powiedzieć, jakie będzie tempo pisania, będzie ono najprawdopodobniej nieregularne, zależne od tego, czy coś w danej chwili testuję, czy nie. Miłego czytania. :)

5 komentarzy:

  1. Kibicuję mocno :)
    emera

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękuję za komentarz! Postaram się nie zawieść. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. i ja również ;-)
    Podoba mi się zwięzła forma recenzji, w sam raz by zainteresować pozycją lub przed nią przestrzec;-) Będę zaglądał ;-)
    krzysiekk

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie zaglądałem już jakiś czas na Twój blog, a tu proszę jakie zmiany :) Muszę nadrobić zaległości :) Trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń